Ból – trauma – chaos (Sinead O’Connor, „Wspomnienia”)

Sinead O'Connor

Wielką i, jak się wydawało, niczym niezagrożoną karierę Sinead O’Connor, w 1992 roku znajdującej się u szczytu popularności, przerwało wydarzenie, które w tamtym czasie mało kto potrafił zrozumieć: podczas niezwykle popularnego amerykańskiego programu „Saturday Live Night” podarła zdjęcie papieża Jana Pawła II. Protest przeciwko pedofilii w Kościele potraktowany został jak wybryk gwiazdy, a na Sinead posypały się gromy – nienawistne komentarze, bojkoty, niszczenie płyt…

Dowiedz się więcej

Księgozbiory polskie, cz. 22: Czytelnia u Przyjaciół (3)

Ostatnim etapem działalności Czytelni u Przyjaciół stało się powstanie warszawskie. Od pierwszych chwil na Mokotowie trwały ciężkie walki. Niemcy dopuszczali się mordów na powstańcach i ludności cywilnej, zaczęli też podpalać kolejne kwartały domów…

Dowiedz się więcej

Morze daje i zabiera (Ulla-Lena Lundberg, „Lód”)

Lód

Dla małej wyspiarskiej społeczności przybycie nowego pastora to jednocześnie i radość, i niepewność. Jaki będzie, czy wpasuje się we wspólnotę, w jej obyczaje i nawyki, czy może zacznie wprowadzać własne porządki? Czy spodoba mu się surowe otoczenie, czy da radę dostosować się do nowych warunków, do wymogów pogody? Czy podoła wyzwaniom pracy duszpasterskiej wśród szczególnych parafian, czy szczerze zaangażuje się w swoje obowiązki? Tyle pytań, tyle niewiadomych, gdy wita się na przystani młodego duchownego z żoną i małą córeczką, kuframi, skrzyniami i meblami.

Dowiedz się więcej

Księgozbiory polskie, cz. 21: Czytelnia u Przyjaciół (2)

Czytelnia u Przyjaciół, założona podczas okupacji przez warszawską dziennikarkę Jadwigę Krawczyńską i jej wspólniczki w kamienicy przy al. Niepodległości, stanowiła doskonałą przykrywkę dla działalności konspiracyjnej, ale przede wszystkim miejsce odwiedzane przez wszystkich spragnionych książek. W swoich wspomnieniach Krawczyńska przedstawia tych czytelników, którzy szczególnie zapadli jej w pamięć.

Dowiedz się więcej

Nieskończona ilość czasu (Ludmiła Marjańska, „Pierwsze śniegi, pierwsze wiosny”)

Pierwsze śniegi

 

Gdy jest się kilkunastoletnią „sztubaczką”, nie myśli się o wojennych chmurach, które gromadzą się na horyzoncie. Ma się problemy z gimnastyką albo niemieckim, marzy się o powrocie do domu na wieś albo o tym przystojnym blondynie z bursy. Wraz z przyjaciółkami urządza się towarzyskie spotkania, dyskutuje o przyszłości, ale też plotkuje, żartuje, śpiewa: ma się dla siebie i przed sobą nieskończoną ilość czasu, który jest w stanie pomieścić absolutnie wszystko.

Dowiedz się więcej